Omikron: przygotowania do bitwy

W Polsce jeszcze nie opadła czwarta fala epidemiczna, a już wznosi się piąta. Jej przyczyną jest nowy wariant Omikron, który rozprzestrzenia się znacznie szybciej niż poprzedni, nazwany Delta. Cała Europa przygotowuje się do nowego wyzwania, nie czekając na spodziewane skoki liczby zakażeń. Rządy wielu państw zaostrzają przepisy i restrykcje związane z nieprzestrzeganiem obowiązujących zasad bezpieczeństwa. Jak groźny jest Omikron? Jakie odpowiedzi szykują rządy europejskich państw?
Nowa broń Omikronu
Naukowcy ustalili, że Omikron ma wysoką zdolność do transmisji, znacznie przekraczającą możliwości Delty.
Oznacza to większe ryzyko zakażenia, a więc także znacznego wzrostu liczby hospitalizowanych
i potencjalnej liczby zgonów. Badania z udziałem surowicy osób zaszczepionych dwiema dawkami
oraz ozdrowieńców, którzy przeszli infekcje innymi wariantami SARS-CoV-2, konsekwentnie wskazują,
że wariant Omikron może uciekać spod neutralizującego działania przeciwciał
–
zaznacza dr hab. Piotr Rzymski z Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu. Niebezpieczeństwo
związane z przełamaniem tej blokady można jednak zneutralizować dzięki przyjęciu szczepionki.
Uzyskana w ten sposób odpowiedź komórkowa stanowi wysoce skuteczną broń przeciw Omikronowi.
Jak podkreśla dr hab. Piotr Rzymski: badania wskazują, że białko kolca wariantu Omikron
jest rozpoznawane przez limfocyty T pomocnicze, których rolą jest nawigowanie różnymi procesami
odpowiedzi przeciwwirusowej. Jest ono również dobrze rozpoznawane przez limfocyty T cytotoksyczne,
których rolą jest identyfikowanie zakażonych przez wirusa komórek i niszczenie ich, co unicestwia
patogen i eliminuje go z organizmu.
Oznacza to, że osoby zaszczepione zyskują „dobrze uzbrojone wojsko” niezbędne do odparcia ataku nowego wariantu wirusa SARS-CoV-2. Lekarze i naukowcy zachęcają do przyjęcia po odpowiednim czasie dawki przypominającej szczepionki mRNA, która wzmacnia naszą odporność komórkową. Osoby niezaszczepione pozostają bezbronne wobec ryzyka zakażenia wariantem o wysokiej transmisyjności i mają mniejsze szanse na uniknięcie cięższego przebiegu choroby.
Europa nie czeka
Europa dynamicznie przygotowuje się na uderzenie piątej fali. Najwięcej zmian w przepisach wprowadzono we Francji, a także w Niemczech oraz we Włoszech. Prezydent Francji Emmanuel Macron ogłosił szereg ograniczeń dla osób niezaszczepionych, które będą miały mniejszy dostęp do środków komunikacji, obiektów gastronomicznych czy imprez masowych. Nowe regulacje wejdą w życie już 15 stycznia i mają z jednej strony skłonić niezdecydowanych do zaszczepienia się, a z drugiej zapewnić osobom zaszczepionym możliwość normalnego funkcjonowania mimo spodziewanego wzrostu liczby zakażeń. Wiele państw wprowadza także zmiany w zasadach dotyczących kwarantanny, łagodząc je dla osób częściowo lub w pełni zaszczepionych.
W Polsce obowiązują limity frekwencji między innymi w lokalach gastronomicznych, obiektach kulturalnych i środkach komunikacji (zwolnienie z limitu dotyczy osób zaszczepionych). W połowie marca mają ruszyć obowiązkowe szczepienia pracowników służby zdrowia, a Ministerstwo Zdrowia zapowiada je także dla pracowników służb mundurowych1. Rozważany jest projekt zmian dający pracodawcom prawo testowania swoich pracowników, ale w tej sprawie wciąż nie ma odpowiedniego porozumienia politycznego. Aby osłabić uderzenie piątej fali, niezbędny jest wyraźny wzrost liczby wykonywanych szczepień, zwłaszcza w regionach o wysokim odsetku osób niechętnych i niezdecydowanych.